Kolejnym przełomem, który przyniósł Malcie nowe siły, okazała się szesnasta edycja festiwalu, wraz z którą organizatorzy dokonali podziału programu na nurty: teatr, taniec, muzyka oraz varia. Z tej okazji w Poznaniu występują Devendra Banhart, Antony & The Johnsons, Animal Collective i CocoRosie. Koncert zatytułowany Americana przeszedł do historii festiwalu. Bardzo mocnym punktem nowej Malty okazał się przygotowany przez Joannę Leśnierowską program taneczny, realizowany wspólnie ze Starym Browarem, prowadzącym równolegle swój całoroczny program „Stary Browar – Nowy Taniec”. Dzięki projektowi organizowanemu przez Art Stations Foundation by Grażyna Kulczyk, na Malcie jest odtąd stale obecny taniec współczesny z całego świata. Ważnym dla organizatorów stał się też organizowany wspólnie z Instytutem Teatralnym im. Zbigniewa Raszewskiego konkurs „Debiut”, który nagradzać miał poszukujących młodych twórców. Punktem kulminacyjnym Festiwalu było przygotowane we współpracy z miastem Poznań widowisko uświetniające obchody 50. rocznicy Poznańskiego Czerwca’56 (scenariusz piszą Izabella Cywińska i Jerzy Kalina). Jan A.P. Kaczmarek specjalnie na tę okazję komponuje Oratorium 1956.
Władze Miasta Poznania, Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Centrum Kultury Zamek, Poznańskie Ośrodki Sportu i Rekreacji, Fundacja Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego Malta
Współpraca: Kulczyk Foundation, Stary Browar, Estrada Poznańska
Fundacja Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego Malta
Michał Merczyński (dyrektor Festiwalu), Lech Raczak (dyrektor artystyczny),
Renata Borowska (koordynator produkcji), Karina Adamska (public relations)
Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Kazimierz Michał Ujazdowski
czy wiesz że?
Podczas Malty ludziom ginęły telefony komórkowe, torebki, a nawet buty. Wszystko za sprawą występu El Nino Costrini i przechadzającego się między publicznością zaczepnego, przebiegłego clowna.
Być legendą teatralnej kontrkultury to najgłupsza sytuacja, jaka może się przydarzyć artyście. Po pierwsze jest się niemodnym, a po drugie nic się z tego nie ma.