A+B=X jest podróżą przez ludzki umysł, oczyszczaniem własnego ciała. Na pół kobiece, na pół męskie postaci posługują się dziwnym językiem, który choć niczego nie opisuje, pozostaje bardzo znaczący. Jak mówi twórca: „Kontynuowałem swoją pracę tam, gdzie zamknąłem ją w ostatnim spektaklu solowym Only You. Ciało jako rzeźba, ciało jako mowa, ciało jako znaczenie; tworzone obrazy sugerują więcej, aniżeli mówią. To widz musi zajrzeć w głąb siebie, aby nadać prezentowanym obrazom ich sens. Moja praca opiera się na złożoności ludzkiego umysłu i jego związku z ciałem. W swojej pracy jako kostium wykorzystuję nagość z właściwą jej mocą sugestii. Moja twórczość zajmuje się współczesnym ciałem; intryguje mnie łączenie płci, nie tyle ich splot postrzegany jako jedność, lecz jako źródło różnorodności i bogactwa”.