Wydarzenia

2745

Dziady

Dziady Adama Mickiewicza to jeden z kluczowych tekstów polskiej literatury romantycznej, a jednocześnie wyzwanie dla reżyserów i aktorów. Na cykl składają się trzy luźno powiązane części, kolejno II, IV i III oraz nieukończona część I. Elementem je spajającym jest obrzęd dziadów – chrześcijański, ale wywodzący się z pogaństwa, głęboko zakorzeniony w ludowej kulturze i obyczajowości. Twórczość Mickiewicza wywarła trwały wpływ na polską kulturę: na świadomość zbiorową, literaturę i sztukę. Konrad z III części stał się archetypem bohatera tragicznego, a nawiązania do walki narodowowyzwoleńczej z ówczesnym rosyjskim zaborcą sprawiły, że tekst przez dwa wieki był stałym elementem nie tylko edukacji literackiej, ale i wychowania patriotycznego. W 1968 roku zdjęcie z afisza inscenizacji Dziadów w Teatrze Narodowym w Warszawie stało się powodem wystąpień studenckich określanych jako Marzec 1968.

Lech Raczak dokonał skrótów, które pozwoliły połączyć wszystkie części Dziadów i przetłumaczyć je na współczesny język. Zamiast zjaw z zaświatów pojawiają się ludzie z krwi i kości, historyczni bojownicy o wolność Polski. Obarczeni wyrzutami sumienia stają przed beneficjentami ich trudów – dzisiejszą młodzieżą. Jak napisał Leszek Pułka w „Dzienniku”: „Raczak ułożył z dzieła Mickiewicza konstelację niezwykłych postaci, ludzi nasyconych egzystencją, ale też demonów opętanych egoizmem, bestii politycznych – ludzi groteskowych, przerażających, wściekłych, skundlonych, niekiedy bezradnych jak szczenięta, ale zawsze niezwykle intrygujących. Widzów z kolei oddalił od banału narodowej lektury. Wraz z Maciejem Rembarzem z przydługich obrzędów i romantycznych deklamacji ułożył niezwykle precyzyjny, trzymający w napięciu seans, psychologiczny trans, w którym obolałe życie miesza się z cynizmem politycznych salonów”. Dobro zderza się tu ze złem, idealizm z konformizmem, człowieczeństwo ze zezwierzęceniem. Dziady zostają odkurzone i ożywione, przemawiają do wyobraźni współczesnego widza, stawiając pytania o współczesność, zasiewając niepokój.

Wydarzenie