Podczas gdy angielskie słowo „love” jest od dawna obecne w naszym życiu codziennym, to wyraz „hate” (oswojony, bo spolszczony jako „hejt”) pojawił się w naszej debacie publicznej dopiero niedawno. Co takiego się stało? Tezy o cywilizowaniu „popędu agresji” sugerują, że powinno być inaczej.
Czy w czasach niepewności, lęku przed przyszłością, w dobie internetu i mediów społecznościowych da się jakoś okiełznać czy zrytualizować „hejt”?
Prowadzenie: Krzysztof Podemski.