"Życie jest tylko cieniem... przechodzącym po ziemi..." zostało zainspirowane zapisaną na prześcieradle historią życia Clelii Marchii która rozpoczęta swoją pracę po śmierci męża Anteo i jemu ją poświeciła. Umieściła przy tym nazwisko męża ponad swoim własnym, tak jak to zawsze robiła podpisując dokumenty, czyniąc go tym samym współautorem opowieści. Spektakl ten koncentruje się wokół tematu "pisanie jako czyn".