Idąc tyłem, uważamy na każdy krok, potrzebujemy pomocy i zaufania do innych osób. Uwaga i świadomość są wyostrzone, tworzy się zupełnie nowy wymiar, choć ani na chwilę nie opuszcza się rzeczywistości. W tym nowym miejscu, przez przeżycie, przez poczucie w ciele można będzie na chwilę zbudować połączenie. Nie tylko pomiędzy trzema wielkimi tradycjami. Także pomiędzy tym, co w nas dominujące, wypierane i zniszczone.