U hiszpańskich ultranacjonalistów panuje zwyczaj nazywania Katalończyków polacos (Polacy). „Wydźwięk tego określenia miał być obraźliwy, ale przejęliśmy go. My, Katalończycy, nazywamy się Polacos – trochę w ramach żartu, a trochę jako gest polityczny. Przejmowanie słów to coś, co często robią grupy marginalizowane. Do tych, którzy wiedzą, co znaczy być traktowanym jako Inny: w pawilonie katalońskim czeka na was Polacos party – impreza z tradycyjnym jedzeniem, piciem, muzyką i dobrą atmosferą”.