Tarek Halaby tak mówi o projekcie: Próba zrozumienia mojej socjopolitycznej sytuacji poprzez artystyczne poszukiwania osobistej tożsamości w odniesieniu do konfliktu palestyńsko-izraelskiego, część l: „Lubię myśleć o tym spektaklu jak o projekcie niedokończanym, jak o sytuacji, która trwa — dokładnie tak jak nierozwiązana wciąż pozostaje sytuacja Palestyńczyków. W zamyśle ten spektakl był tańcem.
Jednakże pracując nad choreografią. zdałem sobie sprawę, że nie jestem w stanie przełożyć tego, co jest w mojej głowie, na ciało. Proces stał się zatem sam w sobie wyzwaniem: jak pokazać rzeczywistą sytuację Palestyńczyków w kontekście spektaklu? Humor stał się dla mnie sposobem zdystansowania osobistych uczuć. Sama praca stała się sposobem na pogłębienie wiedzy historycznej i politycznej, by lepiej zrozumieć złożoność mojej własnej tożsamości: amerykańskiego Palestyńczyka, urodzonego w Arabii Saudyjskiej, z amerykańsko-jordańskim paszportem, wychowanego w wierze katolickiej, od zawsze mówiącego tylko po angielsku, żyjącego w Stanach Zjednoczonych od 10 roku życia. Czuję, że od Palestyny dzieli mnie spory dystans, ale fakt pogubienia się we własnej tożsamości łączy mnie z wieloma Palestyńczykami. To właśnie (w dużym stopniu) oznacza dziś dla mnie być Palestyńczykiem"