Procesy sądowe odbywają się wszędzie i trwają ciągle. Głównie w nas. Główną karą, na którą skazujemy się codziennie, jest strach. Strach przed stratą pracy, akceptacji, zdrowia, miłości, życia. Dzień po dniu sami sobie budujemy szubienicę, na której w końcu zawiśniemy. Spragnieni sprawiedliwości, która nie nadeszła. Czy wiesz, w jakim procesie ty bierzesz udział? Jesteś świadkiem, ofiarą, pozwanym czy powodem, adwokatem, sędzią czy prokuratorem?