Opera Slow Man – pierwsza w twórczości J.M. Coetzeego – jest adaptacją jego powieści Powolny człowiek. Jej fabuła skupia się na zaaranżowanym przez pisarkę Elizabeth Costello spotkaniu Paula Raymonta – mężczyzny w średnim wieku, którego życie zmieniło się całkowicie po tym, jak stracił nogę w wypadku samochodowym – z niewidomą Marianną. „Paul nie wie, czego się spodziewać po tym spotkaniu. Napięcie rośnie, wchodzimy w rodzaj transu. To scena niezwykle intymna, także ze względu na akt seksualny, do którego dochodzi. Chcieliśmy z Johnem zachować ten intymny charakter, stworzyć coś kameralnego” – mówi kompozytor. Wydarzenie w książce epizodyczne, staje się punktem wyjścia do refleksji nad stanem wyobcowania, miłością, starością, lękiem przed śmiercią. Pozwala zajrzeć w głąb myśli i przeczuć kłębiących się w trzech postaciach. Na scenie pojawią się nie tylko śpiewacy, ale i tancerze, a głębię sceny wypełnią projekcje. Pierwszą obsadę tworzy trójka amerykańskich solistów, mających na swoim koncie występy na najlepszych scenach operowych świata. W roli Marianny usłyszymy Claron McFadden (sopran koloraturowy), partię Elizabeth Costello zaśpiewa Lani Poulson (mezzosopran), a Paula Raymenta – zdobywca nagrody Grammy Mark S. Doss (baryton).