Mikrowyprawa. Pójdziemy pieszo na spacer po ukrytych, „bezużytecznych” miejscach. Będzie pachniało zielenią i betonem. Pójdziemy drogą, która wychodzi z miasta do lasu, między szumem aut, drzew, miejskimi pustelniami, obiektami sportowymi, dzikimi zwierzętami. Nie mamy ścisłego planu. Spotkamy przypadkowych i nieprzypadkowych ludzi, którzy opowiedzą historie miejsc. W lasach komunalnych, gdzie drastyczna historia miesza się z sielanką, znajdziemy coś do jedzenia. Sugerujemy luźny ubiór.