The Four Seasons Restaurant to hipnotyczna podróż przez historię obrazów, opowieść o bezkompromisowości i ryzyku, z jakim wiąże się każdy akt twórczy. Inspiracją do spektaklu był cykl abstrakcyjnych prac Marka Rothki pod tym samym tytułem. Malarz stworzył je w 1958 roku na zamówienie Seagram Building w Nowym Jorku. Wycofał się i oddał zaliczkę, gdy okazało się, że mają stanowić wystrój ekskluzywnej restauracji w budynku. Romeo Castellucci podejmuje w przedstawieniu temat powierzchowności świata, w którym człowiek nieustannie konfrontowany jest z obrazami – często pustymi, perswazyjnymi, służącymi rozrywce, a nie poznaniu. Jak mówi: „Paradoks naszych czasów polega na tym, że musimy produkować obrazy, aby wyrazić ich upadek. Innej drogi nie ma. Jesteśmy na co dzień zmuszeni do patrzenia i widzenia. W przestrzeni miejskiej człowiek nie może uniknąć wszechobecnej reklamy. Sztuka może być przerwą od patrzenia pod przymusem. Doświadczeniem, które nie ma nic do zakomunikowania, jest tylko samym aktem widzenia i kontemplacji”. Odniesienia do historii sztuki łączą się w przedstawieniu Castellucciego z elementami współczesności i fragmentami Śmierci Empedoklesa Friedricha Hölderlina.