Do Poznania nowojorczycy przywożą inscenizację „Lisa filozofa” Mrożka, umiejscowioną na parkowej ławce. Podkreślają oni aktualność tego tekstu. Niepokojący wydaje im się wzrost potęgi fundamentalistycznych organizacji (także amerykańskich), które zawsze potrafią uzasadnić zabijanie siłą religijnego dogmatu, zaś komercyjny sukces „Pasji” Gibsona pokazuje, ich zdaniem, jak ściśle są ze sobą powiązane biznes i cierpienie.