1999

Człowiek w maltańskim transie

Festiwal Malta infekuje cały Poznań – rynki, ulice i skwery. Na placu przy Centrum Kultury Zamek na dziesięciometrowych tyczkach wznosi się ku niebu australijska grupa Strange Fruit. Teatr Strefa Ciszy aranżuje konkurs na „sąsiada roku”, antagonizując kilka grup widzów odgrywających rolę mieszkańców bram przy ul. Świętosławskiej w Poznaniu. Razem z festiwalem Malta rozwijają się poznańskie zespoły pozainstytucjonalne, takie jak Teatr Strefa Ciszy, Teatr Usta Usta czy Teatr Porywacze Ciał.

29.06
—03.07.1999
Organizatorzy

Towarzystwo Muzyczne im. Henryka Wieniawskiego w Poznaniu

Współpraca: Władze Miasta Poznania, Ministerstwo Kultury i Sztuki, Urząd Marszałka Województwa Wielkopolskiego, Telewizja Polska SA, Centrum Kultury Zamek, Poznańskie Ośrodki Sportu i Rekreacji

Produkcja

Towarzystwo Muzyczne im. Henryka Wieniawskiego w Poznaniu

Kierownictwo

Michał Merczyński (dyrektor Festiwalu), Lech Raczak (dyrektor artystyczny), Włodzimierz Mielcarek (dyrektor programu Malta Off), Renata Borowska (koordynator produkcji)

Patronat Honorowy

Prezes Rady Ministrów RP Jerzy Buzek

Artysta
Kraj
Wydarzenie
Miejsce

artyści

galerie

w liczbach
15
lokalizacji
56
zespołów
w liczbach
63
wydarzenia
10
krajów

czy wiesz że?

Zespół Leningrad Cowboys poprosił organizatorów festiwalu o przygotowanie w garderobie: 3 litrów ruskiej wódki, mnóstwa piwa Heineken, porcelanowych naczyń, zimnego mięsa, serów i fistaszków, czerwonego i białego wina oraz campari? Do przewiezienia ich bębnów trzeba było wynająć tiry budowlane (najmniejszy miał średnicę 150 cm i ważył 300 kg).

100000
widzów

video

materiały promocyjne

materiały prasowe

miejsca festiwalowe

>
>

Teatr Ósmego Dnia

CK Zamek

Międzynarodowe Targi Poznańskie

Stary Rynek

Jezioro Malta

Teatr Animacji

Ulica Świętosławska

Teatr Polski

Góra Przemysła

Ośrodek Teatralny UAM Maski

Fort VIII

Muzeum Narodowe

Ulica Paderewskiego

Dziedziniec Szkoły Baletowej

Centrum Handlowe M1

+ -

Chcemy być razem

Takie tłumne, wspólnotowe pochody mają w sobie coś oczyszczającego, zbawiennego, trudno już sobie wyobrazić Maltę bez takich widowisk

Gazeta Wielkopolska, 05.07.1999